piątek, 31 sierpnia 2012

Bywa

Nie wiem co napisać na dzisiejszy dzień. Całkowicie nie mam humoru. Nie wiem, czy mój związek, który trwa już 8 miesięcy się nie rozpadnie. Głupio mi, że się popłakałam przy nim. Muszę pomyśleć. Moja poduszka jeszcze jest pełna jego zapachu. To oznacza, że dziś szybko pójdę spać.
Robiłam z mamą i siostrą wzorek na słoneczniku. Jutro wstawię tego zdjęcie. A póki co pokażę, jak wygląda moje centrum panowania nad światem:


Od lewej: herbata, papierosy, chusteczki bo płakałam, mój super portfel kupiony u chińczyka rok temu, telefon, klucze, książka którą czytam (otwarta) i stosik książek przeczytanych bądź czekających na przeczytanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz